telefon:
506 625 430
czynna
7.01 – 10–14, 15–19, 8.01 - 11:30–15:30, 17–18, 9.01 - 9:30–13:30, 17–18
tel/fax:
od poniedziałku do piątku w godzinach 9 - 16, tel. 504 856 500, 12 619 87 22
e-mail:
MUSICA-ARS AMANDA
powiększ
wykonawcy:
Portrety kompozytorów - KILAR
Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Boon Hua Lien – dyrygent
repertuar:
Wojciech Kilar
– Polonez z filmu Pan Tadeusz
– Mała uwertura
– Krzesany
– Marsz kawalerii – temat z filmu Kronika wypadków miłosnych
– Temat z filmu Smuga cienia
– Temat z filmu Pianista
– Tango z filmu Zazdrość i medycyna
– Walc z filmu Trędowata
– Galop i temat z filmu Cwał
- Mazur z filmu Zemsta
Boon Hua Lien - laureat 12. Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Arama Chaczaturiana, finalista 10. Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga, uczestnik prestiżowych konkursów dyrygenckich w Cadaqués i Hongkongu. Obecnie pełni funkcję asystenta dyrygenta w Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach oraz dyrektora muzycznego Orchestra Collective – jednego z czołowych, wielokrotnie nagradzanych zespołów instrumentów dętych w Singapurze.
Za swoje dotychczasowe osiągnięcia artystyczne został wyróżniony nagrodą im. Waltera Hagena w dziedzinie dyrygentury. Ponadto otrzymał stypendium im. Bruno Waltera. Jest także zwycięzcą konkursu organizowanego przez Instytut Muzyki im. księżnej Galyani Vadhany i laureatem The American Prize.
Jako asystent współpracował z wieloma dyrygentami, wśród których można wymienić takie nazwiska, jak Stefan Asbury, Gabriel Chmura, Giancarlo Guerrero, Domingo Hindoyan, Okko Kamu czy Paul McCreesh.
Występował z orkiestrami na całym świecie, m.in.: Brandenburger Symphoniker, Cabrillo Festival Orchestra, Festival Strings Lucerne, Fort Wayne Philharmonic, Fort Worth Symphony Orchestra, Hartford Symphony Orchestra, Kritische Orchester, MDR Sinfonieorchester, Northeastern Pennsylvania Philharmonic, Richmond Symphony, Orkiestrą Filharmonii Moskiewskiej, Orkiestrą Filharmonii Seulskiej, Państwową Orkiestrą Młodzieżową Armenii.
Uczestniczył w kursach mistrzowskich prowadzonych przez światowej sławy dyrygentów, m.in. Bernarda Haitinka (Lucerne Festival), Marin Alsop (Cabrillo Festival of Contemporary Music), Stefana Asbury’ego (Tanglewood Music Festival), Markusa Stenza i Thierry’ego Fischera. W charakterze dyrygenta został również zaproszony do udziału w koncertach w ramach Interaktion – Dirigentenwerkstatt des Kritischen Orchesters i Colorado MahlerFest XXIX.
Wiele uwagi poświęca muzyce współczesnej. Często współpracuje z Ossia New Music Ensemble, ciesząc się uznaniem kompozytorów, wśród których można wyróżnić takie nazwiska, jak George Benjamin, Jennifer Higdon, Jō Kondō czy Kevin Puts.
Jest doktorantem Eastman School of Music w Nowym Jorku, gdzie rozwija swoje umiejętności w zakresie dyrygentury orkiestrowej, kształcąc się pod kierunkiem Neila Varona, Brada Lubmana i Marka Scatterdaya.
Wojciech Kilar jest jednym z polskich XX-wiecznych kompozytorów, których nazwisko znane jest nie tylko wśród muzyków i specjalistów. Wszystko to za sprawą jego pracy dla kina. Tematy filmowe Kilara nucili swego czasu nie tylko polscy kinomanii, bowiem muzyka do hollywoodzkich produkcji Francisa Forda Coppoli, Jane Campion czy Romana Polańskiego przyniosła kompozytorowi międzynarodową sławę. Kilar jednak nigdy nie traktował filmu poważnie – był on dla niego głównie źródłem zarobku. Nie przywiązywał do swoich soundtracków większej wagi, nie interesowało go co robią z jego partyturami reżyserzy i producenci. Pisanie muzyki do filmów przychodziło mu z zadziwiającą łatwością, robił to niemal intuicyjnie i świetnie się przy tym bawił.
Najważniejsza jednak zawsze była dla Kilara muzyka „poważna”. Był jednym z twórców polskiej awangardy. W latach 50. i 60. prześcigali się z Góreckim, Pendereckim i innymi młodymi, zbuntowanymi kompozytorami w wymyślaniu coraz to bardziej rewolucyjnych dzieł, szokujących brzmieniem, efektami, sposobami zapisu. Później Kilar o muzyce tego okresu powie jako o „cmentarzysku partytur”, bo w latach 70. przyszło otrzeźwienie z upojenia awangardą i poszukiwanie własnego języka muzycznego.
Przełomowym utworem w twórczości Kilara był Krzesany, dzisiaj jedno z najpopularniejszych jego dzieł, należące do kanonu polskiej muzyki XX wieku. W tym inspirowanym Tatrami poemacie symfonicznym kompozytor pozwolił sobie, po raz pierwszy w swojej poważnej twórczości, na pełną szczerość. Uprościł język muzyczny, zacytował bezpośrednio kilka góralskich melodii – dla awangardowego środowiska muzycznego takie nawiązania do tradycji były totalnym szokiem. Kompozytor zdawał sobie sprawę, że prawykonanie Krzesanego na Warszawskiej Jesieni ‘74 wywoła burzę. Od kolegów obecnych na próbach słyszał: „Czyś ty oszalał, chłopie?”, „Zwariowałeś, przecież to tonalne”. Burza była, i to jaka – publiczność szalała z radości, zaś w środowisku muzycznym rozgorzała zażarta dyskusja. Ostatecznie prostota i szczerość wygrała, bo - jak pisał sam Kilar - „to, co jest bardziej autentyczne, własne i szczere, jest także bardziej współczesne”. Tej myśli trzymał się już zawsze i zapewne dzięki temu udało mu się stworzyć swój indywidualny, rozpoznawalny język muzyczny.
Barbara Kalicińska
Wersja do druku
© Filharmonia Krakowska 2010