Polish
English
KALENDARZ
zwiń hide calendar
pokaż cały miesiąc
KASA BILETOWA

telefon:

506 625 430

czynna


7.01 – 10–14, 15–19, 8.01 - 11:30–15:30, 17–18, 9.01 - 9:30–13:30, 17–18

 REZERWACJA

tel/fax:

od poniedziałku do piątku w godzinach 9 - 16, tel. 504 856 500, 12 619 87 22

e-mail:

KALENDARIUM

KONCERT SYMFONICZNY

2020-03-20, Piątek
19:30

miejsce: Muzeum Lotnictwa Polskiego, al. Jana Pawła II 39
cena biletów:
Zarezerwuj bilet
fot. Maja Argakijeva
powiększ

wykonawcy:

Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Borjan Canev - dyrygent

 



repertuar:

Andrzej Panufnik - Uwertura tragiczna
Wolfgang Amadeus Mozart - Symfonia D-Dur KV 297/300a Paryska
Rodion Szczedrin – Suita z opery Carmen na instrumenty smyczkowe i perkusyjne, (wybór)

KONCERT ODWOŁANY





 

Okupację Andrzej Panufnik spędził w Warszawie, gdzie razem z Witoldem Lutosławskim grywał w kawiarniach, dodając w ten sposób otuchy warszawiakom. Ukończona w 1942 roku Uwertura tragiczna miała powstać jako utwór zupełnie abstrakcyjny, pozbawiony tematycznych odniesień. Kompozytor opierając się na dość oszczędnym języku muzycznym wykorzystał czterodźwiękową komórkę, która przewija się przez cały utwór. „Jednak gdy utwór był już skończony, nie mogłem się powstrzymać od sardonicznego uśmiechu konstatując, że choć tak bardzo starałem się przestrzegać ustanowionych przez siebie reguł, nie potrafiłem zapanować nad podświadomością i w uwerturze co chwila pojawiały się ustępy zaskakująco onomatopeiczne, na przykład odgłos padającej bomby (perkusja), cichy odgłos silnika oddalającego się samolotu (glissando puzonu), seria z karabinu maszynowego (salwa perkusji w ostatnich taktach); akord końcowy całej orkiestry zdawał się być jękiem konającego i krzykiem rozpaczy” – tłumaczył w swojej autobiografii „Panufnik o sobie” (ang. „Composing Myself”).
Dzieło po raz pierwszy usłyszeli słuchacze charytatywnego koncertu 19 marca 1944 roku, w sali warszawskiego konserwatorium. Partytura Uwertury tragicznej, podobnie jak wiele kompozycji Panufnika, uległa zniszczeniu w 1944 roku. Po zakończeniu wojny kompozytor postanowił zrekonstruować utwór z pamięci. Odtworzona w ten sposób wersja Uwertury została wykonana w czerwcu 1945 roku w Krakowie. Dzieło dedykowane jest pamięci brata kompozytora, Mirosława, który zginął w powstaniu warszawskim.
Symfonia D-dur nr 31 KV 297, znana szerzej jako Symfonia paryska, należy do najsłynniejszych utworów tego gatunku, jakie wyszły spod ręki Mozarta. Powstała w 1778 roku, kiedy to 22-letni kompozytor w poszukiwaniu posady wybrał się razem z matką do Paryża. Jak się okazało później nie była to ani owocna, ani szczęśliwa podróż – Wolfgang wracał do Salzburga nie tylko bez posady, ale i bez matki, która po nagłej chorobie zmarła w „mieście świateł”.
Prawykonanie symfonii odbyło się podczas prywatnego koncertu 12 czerwca, w paryskim domu ambasadora elektora Palatynatu Reńskiego. Publiczne wykonanie odbyło się sześć dni później w ramach Concert Spirituel, czyli pierwszej francuskiej instytucji zajmującej się organizowaniem koncertów publicznych. Symfonia Paryska na przekór klasycznym regułom posiada trzy części, bez menueta, z wolną częścią w środku. Jest to również pierwsza symfonia, w której Mozart włączył do orkiestry klarnety.
Nieco zapomniany dziś Rodion Szczedrin (rocznik 1932) był niezwykle cenionym kompozytorem w Związku Radzieckim. W 1958 roku poślubił Maję Plisiecką, słynną tancerkę i choreografkę, jedną z najważniejszych osobowości XX-wiecznego baletu. To właśnie dla niej napisał Suitę z opery Carmen na instrumenty smyczkowe i perkusję, która została wykorzystana w jednoaktowym balecie Suita Carmen w choreografii Kubańczyka Alberta Alonsa. Premiera baletu odbyła się w 1967 roku w moskiewskim Teatrze Bolszoj, a w tytułowej roli wystąpiła prima ballerina assoluta – Maja Plisiecka. Sięgając po tak słynne dzieło jak opera Bizeta, Szczedrin nie stworzył pastiszu, ani prostej aranżacji, ale ubrał znane „hiszpańskie” melodie w świeże i mieniące się kolorami brzmienia, wzbogacone choćby o bogatą perkusję. Nie obyło się jednak bez zawirowań. Po premierze spektaklu radziecka minister kultury Jekatierina Furcewa zakazała dalszego wystawiania baletu, oskarżając kompozytora o zawłaszczenie muzyki Bizeta, krytykując także zbyt erotyczną jej zdaniem inscenizację. Zakaz zdjęto dopiero po osobistej interwencji Dmitrija Szostakowicza.

Mateusz Borkowski



Wersja do druku
Tworzenie stron - Fabryka Stron Internetowych Sp. z o.o. CMS - FSite

© Filharmonia Krakowska 2010

Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego Serwisu (scrollowanie, zamknięcie komunikatu, kliknięcie na elementy na stronie poza komunikatem) bez zmian ustawień w zakresie prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Filharmonię Krakowską im. Karola Szymanowskiego do celów marketingowych, w szczególności na potrzeby wyświetlania reklam dopasowanych do Twoich zainteresowań i preferencji w serwisach Filharmonii Krakowskiej i w Internecie. Pamiętaj, że wyrażenie zgody jest dobrowolne, a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć. dowiedz się więcej. Chcemy, aby korzystanie z naszego Serwisu było dla Ciebie komfortowe. W tym celu staramy się dopasować dostępne w Serwisie treści do Twoich zainteresowań i preferencji. Jest to możliwe dzięki przechowywaniu w Twojej przeglądarce plików cookies i im podobnych technologii. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić.Akceptuję