JAN KRENZ NIE ŻYJE

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że odszedł Jan Krenz, jeden z najwybitniejszych polskich mistrzów batuty wszechczasów, znakomity kompozytor, od dziesięcioleci związany z Filharmonią im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, także jako jej dyrektor artystyczny w latach 2005-2008.

Urodzony 14 lipca 1926 roku Jan Krenz, dyrygent
i kompozytor, na estradzie Filharmonii Krakowskiej zadebiutował krótko po ukończeniu studiów dyrygenckich, pianistycznych i kompozytorskich, 28 marca 1947 roku podczas koncertu młodych talentów (wraz z Reginą Smendzianką), dyrygując m.in. prawykonaniem swej Uwertury. Jeden z krytyków zwrócił już wówczas uwagę na  „dojrzałą techniką ruchów, opanowanie orkiestry, zdecydowanie i kulturą interpretacji”.

Pięć lat później – 30 listopada 1952 roku, miał miejsce jego kolejny debiut, tym razem w charakterze pianisty prawykonującego swoje Concertino - pod dyrekcją Bohdana Wodiczki. Już rok później, 4 grudnia 1953 roku, krakowska publiczność miała okazję oklaskiwać artystę-dyrygenta podczas monograficznego koncertu Beethovenowskiego. W latach 50-tych zadyrygował jeszcze na naszej estradzie m.in.  III Symfoniami Russela i Beethovena oraz Mikrokosmosem Bartóka, w swojej autorskiej instrumentacji. 22 stycznia 1959 roku za sprawą wykonania pod batuta J. Krenza Króla Edypa Strawińskiego „nareszcie w Sali Filharmonii zapanowała znów atmosfera prawdziwej sztuki”.

Jak wspomina w swojej monografii Filharmonii Krakowskiej Anna Woźniakowska „piętnastolecie 1953-1968, gdy kierował Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, było okresem rozkwitu tego zespołu, czasem jego wielkich światowych podróży artystycznych. Artysta współpracował ściśle z orkiestrami w Kopenhadze, Hilversum i Tokio, był Generalmusikdirektor miasta Bonn, dyrygował najsłynniejszymi orkiestrami na świecie, nagrywał dla najbardziej prestiżowych wytwórni płytowych. Gdy padła propozycja pracy w Krakowie, od lat nie był już związany z żadną instytucją muzyczną. Wiadomość, że zdecydował się przyjąć obowiązki dyrektora artystycznego i I dyrygenta w Filharmonii Krakowskiej nie tylko Anna Oberc przywitała z radością.”

Ale i w latach poprzedzających ten moment maestro Jan Krenz uczestniczył w najważniejszych momentach w historii Filharmonii Krakowskiej. Jednym z nich był bezsprzecznie koncert wieńczący uroczyste obchody 40-lecia instytucji, jaki poprowadził 15 grudnia 1995 roku.

W latach 2005‑08 przez trzy sezony maestro Jan Krenz sprawował kierownictwo artystyczne Filharmonii Krakowskiej, „pomnażając zarazem liczbę wspaniałych koncertów pod swoja dyrekcją”, jak wspomina Jacek Berwaldt, ówczesny dyrektor programowy instytucji. 

Ostatni raz Maestro Krenz stanął za pulpitem dyrygenckim na estradzie Filharmonii im. K. Szymanowskiego w Krakowie w marcu 2012. Orkiestra Filharmonii Krakowskiej wykonała wówczas  Uwerturę tragiczną Johannesa Brahmsa oraz dwie symfonie Wolfganga Amadeusa Mozarta – g-moll KV 550 i Jowiszową KV 551.
Z okazji 90-tych urodzin Mistrza, w 2016 roku, odbył się  uroczysty koncert, podczas którego filharmonicy krakowscy wykonali Rapsodię na ksylofon, tam tam, kotły, celestę i orkiestrę smyczkową, którą Jan Krenz skomponował w roku 1952, u progu swojej wielkie kariery. Z tej samej też okazji kompozytor otrzymał Medal Filharmonii Krakowskiej, kolejne wprawdzie pośród innych odznaczeń i wyróżnień, jakie Maestro otrzymał w swoim życiu, ale zapewne jedno z cenniejszych i bliskich jego sercu.

fot. A. Wysowski, archiwum filharmonii

Pogrzeb Maestro Jana Krenza odbędzie się 23 września 2020 roku o godz. 12.00, msza w Kościele Ewangelicko-Augsburskim pw. Św. Trójcy przy Pl. Małachowskiego w Warszawie; o godz. 14.30 ruszy kondukt spod bramy św. Honoraty znajdującej się nieopodal kościoła św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach.
Do kościoła może wejść do 85 osób.
Na Cmentarzu będzie nagłośnienie.

za: polmic.pl